nie dla acta

Fotografia, konceptualna, konceptualizm, sprzedaż odbitek, sprzedaż fotografii, fotografia artystyczna,fotografia artystyczna sprzedaż, eksperymentalna, eksperyment, abstrakcja, abstrakcyjna, uliczna, street, photo ,foto , streetphoto, streetfoto, portret, digifuck, horyzont zdarzeń, śmakro, bragg, friktekno, freetekno, tekno, odbitki, zdjęcia, sprzedaż, sztuka, fotografia, dzik, koń, dzikoń, cross, sprzedaż zdjęć i odbitek

sobota, 24 października 2009

Dzi30n

Dziś kończę 30 lat. Czy czuję się staro? Raczej nie, data jak wiele innych. Czy czas na podsumowania? Może, ale na pewno nie dziś. Czy coś osiągnąłem? Na pewno mniej niż wyobrażałem sobie dziesięć lat temu. Wiem że chyba jak na razie czas był dla mnie łaskawy. Nie wypadają mi zęby, nie mam żylaków i jeszcze mi staje. Wiele osób mi mówi żebym się ustatkował, założył rodzinę, pewnie jeszcze wziął trzydziestoletni kredyt na mieszkanie. Tak, pewnie tak trzeba, a może tylko wypada? Może widok kogoś kto ma już 30 lat i jeszcze nie ma dzieci i żony i ma zielono w głowie jest dla niektórych drażniący. Wbijam w to, jest mi tak dobrze i już. Póki co idę świętować, baj baj maszkary ;->

środa, 21 października 2009

Foteczki z wycieczki

Jakiś miesiąc temu byłem na wyspach u siostry i jej świeżo założonej rodziny. Oczywiście zrobiłem sobie wycieczkę do Londka, a jakże. Jak to zwykle w Londku, dużo chęci - mało czasu. Wrzucam tutaj trzy w sumie średnio udane zdjęcia, z tej wycieczki. Żeby nie było że jestem hieną, ten gość z zasłoniętą twarzą pozwolił zrobić sobie zdjęcie, ale z zasłoniętą twarzą właśnie.

No w sumie nic w tym dziwnego, że zasłonił twarz. W końcu sporo osób publikuje w sieci fotografie na przykład swoich genitaliów, czy innych części intymnych i dopóki nie widać twarzy wszystko jest ok. W zasadzie twarze też publikują, ale w innych miejscach. Co takiego jest w ludziach że dopóki genitalia nie są powiązane z twarzą to nikt się nie przejmuje, a jak nagle "wyciekną" czyjeś nagie zdjęcia z twarzą to wielki wstyd?

Pewnie chodzi o coś w stylu: "No proszę, kto by przypuszczał że pan Kazio spod siódemki ma takiego drągala, no no no..." , a potem pan Kazio napotyka spojrzenia sąsiadek w których podziw miesza się z ciekawością, lekkim zawstydzeniem i odrobiną kurwików. Gorzej jakby było:"Phi, ależ ten pan Kazio to ma przyrodzenie jak przedszkolak, nic dziwnego że go żadna nie chce." i wtedy zamiast skrywanego podziwu byłaby mniej skrywana drwina, jakieś powtarzane z ust do ust żarty, a pewnie i jakieś malowidła naścienne. Podobnie zresztą jest z kobietami. Toż to prawdziwy dramat jak się kumple z pracy dowiedzą że Jadźka to się lubi pejczem zabawiać. I znów to samo: uśmieszki, żarciki, rysunki, napisy...

No nic miało być o czym innym, a wyszło jak zwykle ;->

poniedziałek, 19 października 2009

Wielki brat ślepawy

Na szczęście jeszcze ciągle ktoś musi siedzieć przy tym monitorze, na nieszczęście już niedługo...

1.04%

Podobno ta Pani jest dość sławna. Spotkałem ją kiedyś w okolicach pracy/uczelni http://www.youtube.com/watch?v=Yth2hqaDP1M .