Całkiem niedawno pewna znana mi osoba stwierdziła, że we wrocławskim rynku jest teraz jak w austriackim kurorcie. Obiecuję że postaram się uchwycić tę niepowtarzalną atmosferę, mam nadzieję że w końcu się uda.
wtorek, 15 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz