nie dla acta

Fotografia, konceptualna, konceptualizm, sprzedaż odbitek, sprzedaż fotografii, fotografia artystyczna,fotografia artystyczna sprzedaż, eksperymentalna, eksperyment, abstrakcja, abstrakcyjna, uliczna, street, photo ,foto , streetphoto, streetfoto, portret, digifuck, horyzont zdarzeń, śmakro, bragg, friktekno, freetekno, tekno, odbitki, zdjęcia, sprzedaż, sztuka, fotografia, dzik, koń, dzikoń, cross, sprzedaż zdjęć i odbitek

środa, 29 lipca 2009

Dupimor z lamusa

No i taki się piękny słoneczny dupimor odnalazł w lamusie.

O! Brażek...

Skanując stare negatywy trafiłem na taki o Brażek z 2002 roku ;->

środa, 22 lipca 2009

Stritytyty

Takie moje uliczne wprawki z weekendu. Można się w ten sposób trochę odprężyć i popróbować czegoś innego. Ostatnio zaczęło mnie to coraz bardziej wkręcać, zobaczym co z tego wyniknie.

wtorek, 21 lipca 2009

Po ziomy

W następnym odcinku tej serii dowiecie się trochę więcej, o tym jak powstają Horyzonty i dlaczego wyglądają tak jak wyglądają.

wtorek, 14 lipca 2009

Po Ziom

W poziom już się kładę powoli chyba, zamiast trzymać pion, z poziomem też zresztą różnie. Jest duszno, jest sennie, po prostu jest lato we Wrocławiu.

Kamil H-68 & Adam 15G

Kamil i Adam mieszkają skromnie. Chociaż im się nie przelewa, próbują coś odłożyć. Czasem dorabiają w radiu, czasem pozują do zdjęć. Nie mają zbyt wielu potrzeb, tak naprawdę zbierają na nogi dla Adama. Mogliby wtedy wyruszyć gdzieś w świat.

są na Katandze
mają też konto na naszej-klasie

AaaaAaaa...

Tak właśnie, mam w domu całkiem niezły aparat dalmierzowy. Używam go prawie wyłącznie do robienia zdjęć z tekna. Wczoraj postanowiłem spróbować swoich sił w dyscyplinie zwanej streetphoto. Godzina spaceru, wypstrykana rolka, przełamywanie obawy przed podchodzeniem do ludzi, jeden średni opierdol, wyczekiwanie na sytuacje, adrenalina, ćwiczenie techniki, niecierpliwość, wywoływanie filmu z wypiekami na twarzy i jedno (moim zdaniem) udane zdjęcie z całej rolki. Chyba będę to robił częściej.

poniedziałek, 13 lipca 2009

Dwa małe shaki

Stare dzieje, jakieś 500 rolek temu.

piątek, 10 lipca 2009

Auto-pociąg-portret

Ponieważ nie dorobiłem się jeszcze bandy rozwrzeszczanych napalonych grupisek jeżdżących w ślad za mną, w ramach autoreklamy prezentuję auto-pociąg-portret, może niektóre poczują pociąg ;->

Na dziko!!!

Kiedyś w roku 2004 w czasie prac sezonowych w Wielkiej Brytanii, zamieszkał z nami dziki lokator ;->

piątek, 3 lipca 2009

Britisz Muzełum

Ożywianie klasycznej nudy, Londyn 2006.

Prawie

No prawie ... Londyn 2006.

This is UK style

Rok 2006, wieczór, Londyn, City. Szliśmy sobie po londyńskim City, robiliśmy zdjęcia, oglądaliśmy, rozmawialiśmy, popijaliśmy piwko i nagle znaleźliśmy tego jegomościa. Nie, nie był pijany, po prostu sobie zasłabł, zemdlał zaraz po wyjściu z pracy. Być może tym razem system wycisnął z niego odrobinę za dużo. Jegomość koło trzydziestki, pewnie był u progu kariery. Kariery jakich miliony.

Zatrzymaliśmy się, aby sprawdzić co się z nim dzieje. Zawołaliśmy ochroniarza, który z największym spokojem zapytał tylko czy żyje, zupełnie tak jakby gdzieś w środku pragnął żeby nie, bo może wtedy byłoby odrobinę ciekawiej. W każdym razie zadzwonił po pogotowie. Poszliśmy dalej, zwiedzać, robić zdjęcia, rozmawiać i popijać piwko.

czwartek, 2 lipca 2009

Herzlich willkommen im Großbritannien

2005 rok, pierwszy dzień mojego trzeciego pobytu na wyspach. Oczywiście ten pan nie był Niemcem, był całkiem zwyczajnym brytyjskim bejem. Był dosyć uprzejmy, nie obraził się za zrobienie zdjęcia. Ceną za jego zrobienie była chwila pogawędki z owym dżentelmenem, oraz uściśnięcie jego ociekającej różnymi substancjami łapy. Bleee, pomyślałem wtedy, tak samo myślę i teraz, ale sądzę że i tak było warto.