Wiem, opierdzielam się fotograficznie. Może małe fotogusła, które odprawiam wywołają u mnie nawrót fotofazy? Co prawda przesądny nie jestem, ale spróbować zawsze można. Choć z drugiej strony brak wiary w gusła może spowodować że nic się nie stanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz