Byliście kiedyś we Wrocławiu? Znacie iglicę? Być może. Przypomnijcie sobie czy aby na pewno tak wygląda, czy to znowu też jakiś dziwny przekrój przez czasoprzestrzeń, nieco odbiegający od przekroju jakim jest standardowe zdjęcie?
Niepokorny i nieszablonowy wolnomyśliciel, pragnący wolności przede wszystkim dla siebie. Znajdujący dziwne, czasami kręte, a czasami zaskakująco proste ścieżki. Jego inspiracją jest otaczająca rzeczywistość, z której chce jak najwięcej przyswoić, po to żeby oswoić, a później wydalić.
Wszystkie fotografie zamieszczone na tym blogu można zakupić w formie odbitek, więcej można się dowiedzieć pisząc na adres: dzikonfoto@gmail.com , zdjęcia nie są modyfikowane cyfrowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz