Czasami zaskakuje mnie, jak bardzo nasze postrzeganie świata zależy od naszej percepcji czasu. Mamy takie oczy jakie mamy, ale wystarczyłaby drobna modyfikacja sposobu rejestracji obrazu i świat odbieralibyśmy zupełnie inaczej. Pewnie wtedy byłoby to równie normalne jak obecnie. W ramach małego eksperymentu myślowego wyobraźcie sobie, że w danym momencie jesteście w stanie zarejestrować tylko wąski pionowy pasek przestrzeni, tak jakbyście mieli na głowie hełm z długą, wąską, pionową szczeliną. Aby się dowiedzieć co jest dookoła, musielibyście kręcić głową w poziomie. Jak w takiej sytuacji zarejestrujecie świat i ruch dookoła? Czy będzie to przypominało świat widziany bez hełmu? Zdjęcie pochodzi z serii o lekko patetycznej, ale jakże właściwej nazwie: "Horyzont Zdarzeń".
czwartek, 18 września 2008
Horyzont Zdarzeń
Czasami zaskakuje mnie, jak bardzo nasze postrzeganie świata zależy od naszej percepcji czasu. Mamy takie oczy jakie mamy, ale wystarczyłaby drobna modyfikacja sposobu rejestracji obrazu i świat odbieralibyśmy zupełnie inaczej. Pewnie wtedy byłoby to równie normalne jak obecnie. W ramach małego eksperymentu myślowego wyobraźcie sobie, że w danym momencie jesteście w stanie zarejestrować tylko wąski pionowy pasek przestrzeni, tak jakbyście mieli na głowie hełm z długą, wąską, pionową szczeliną. Aby się dowiedzieć co jest dookoła, musielibyście kręcić głową w poziomie. Jak w takiej sytuacji zarejestrujecie świat i ruch dookoła? Czy będzie to przypominało świat widziany bez hełmu? Zdjęcie pochodzi z serii o lekko patetycznej, ale jakże właściwej nazwie: "Horyzont Zdarzeń".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz