nie dla acta

Fotografia, konceptualna, konceptualizm, sprzedaż odbitek, sprzedaż fotografii, fotografia artystyczna,fotografia artystyczna sprzedaż, eksperymentalna, eksperyment, abstrakcja, abstrakcyjna, uliczna, street, photo ,foto , streetphoto, streetfoto, portret, digifuck, horyzont zdarzeń, śmakro, bragg, friktekno, freetekno, tekno, odbitki, zdjęcia, sprzedaż, sztuka, fotografia, dzik, koń, dzikoń, cross, sprzedaż zdjęć i odbitek

niedziela, 26 października 2008

Trochę szczegółów

Każda seria digifucków jest inna. Jedne są bardziej udane, drugie mniej. Zależy to tak samo od szczęścia jak i od zamysłu. To co się nie zmienia, to przypadkowość. Opowiem wam teraz trochę więcej o tym jak powstają takie zdjęcia. Nie zdradzę jednak wszystkich szczegółów bo to moja mała tajemnica ;-> Ładuję film do aparatu i robię zdjęcia, czasem się do nich przykładam, a czasem nie. Gdy film się skończy, staram się zapomnieć jakie zdjęcia robiłem i w jakiej kolejności powstawały, następnie ładuję tę samą rolkę do aparatu i naświetlam jeszcze raz. W ten sposób powstają multiekspozycje, które nierzadko mnie zaskakują połączeniami motywów. Dzięki takiemu podejściu zawsze mam niespodziankę, masę zabawy przy oglądaniu i dreszczyk emocji jak odbieram zdjęcia z labu. Aby nie popaść w rutynę i uczynić digifucki bardziej różnorodnymi często stosuję dodatkowe techniki. Nie polegają jednak one na manipulacjach po zrobieniu zdjęcia, efekt ostateczny jest zarejestrowany na negatywie. Zdjęcia przezentowane dzisiaj, są efektem trzykrotnego naświetlania filmu.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

skutery!