Czy znacie to uczucie? Stoicie sobie jakby nigdy nic. Normalnie dzień jak co dzień. Po prostu stoicie na przystanku i czekacie na autobus. Dookoła tłum ludzi, wszyscy się tłoczą i rozmawiają. W pewnym momencie wszystkie te rozmowy stają się bełkotem, a chwilę później szumem. W ogóle całość zaczyna tak jakoś w "zjeżdżać" i dzieje się z nią coś dziwnego.
I widać, że jest taka jakby dziurawa, niepełna, można by nawet rzec, że dość tandetna. Ciekawe że zazwyczaj właśnie wtedy przyjeżdża autobus na który czekacie...
wtorek, 23 grudnia 2008
Znacie to uczucie?
Czy znacie to uczucie? Stoicie sobie jakby nigdy nic. Normalnie dzień jak co dzień. Po prostu stoicie na przystanku i czekacie na autobus. Dookoła tłum ludzi, wszyscy się tłoczą i rozmawiają. W pewnym momencie wszystkie te rozmowy stają się bełkotem, a chwilę później szumem. W ogóle całość zaczyna tak jakoś w "zjeżdżać" i dzieje się z nią coś dziwnego.
I widać, że jest taka jakby dziurawa, niepełna, można by nawet rzec, że dość tandetna. Ciekawe że zazwyczaj właśnie wtedy przyjeżdża autobus na który czekacie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)





1 komentarz:
Nowy dwór Krzyżówka jest szczególnie tandetna
Prześlij komentarz